„Dziki robot” to animacja studia DreamWorks, wyreżyserowana przez Chrisa Sandersa, znanego z takich filmów jak „Jak wytresować smoka” czy „Lilo i Stich”. Film opowiada historię robotki o imieniu Roz, która na skutek nieszczęśliwego wypadku trafia na niezamieszkaną przez ludzi wyspę. Początkowo zaprogramowana do służenia człowiekowi, Roz musi dostosować się do życia w dzikim środowisku, gdzie spotyka osierocone gąsiątko. Decyduje się je wychować, co staje się jej nowym celem i sensem istnienia.
Pod względem wizualnym „Dziki robot” zachwyca. Styl animacji przypomina technikę zastosowaną w takich filmach jak „Kot w butach: Ostatnie życzenie” czy „Pan Wilk i spółka”, łącząc nowoczesne technologie z ręcznie malowanymi elementami. Świat natury został przedstawiony w sposób realistyczny, oddając zmienność pór roku i dzikość wyspy. Każdy kadr mógłby stanowić osobne dzieło sztuki.
Fabuła skupia się na relacji między Roz a jej przybranym synem, ukazując trudności i radości związane z rodzicielstwem. Film porusza tematy miłości, przyjaźni oraz poszukiwania swojego miejsca w świecie. Roz, mimo że jest maszyną, uczy się empatii i poświęcenia, co czyni jej postać niezwykle poruszającą.
Humor w filmie jest dobrze wyważony, z elementami czarnego humoru, które docenią zarówno młodsi, jak i starsi widzowie. Postać Mamy Opos, wokół której krążą żarty o umieraniu, wprowadza lekkość i komizm do opowieści.
Chociaż film trwa 1 godzinę i 42 minuty, niektóre wątki mogłyby zostać bardziej rozwinięte. Przeskoki czasowe w narracji sprawiają, że pewne aspekty, takie jak dzieciństwo gąsiątka, są przedstawione pobieżnie. Również finałowa konfrontacja z antagonistą wydaje się nieco przyspieszona.
Czy warto obejrzeć „Dzikiego robota”? Zdecydowanie tak! Film zachwyca nie tylko wizualnie, ale także swoją poruszającą historią o poszukiwaniu tożsamości, miłości i relacji międzyludzkich (a raczej „międzygatunkowych”). To animacja, która bawi, wzrusza i skłania do refleksji, dlatego polecam ją zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Jeśli lubisz pięknie opowiedziane, emocjonalne historie z mądrym przesłaniem, ten film na pewno Cię nie zawiedzie.
A jakie filmy Wy polecacie?